Edukacja Globalna

Tydzień Edukacji Globalnej

Październik upływał mi w temacie cyfrowym. Wszelkie rozważania dotyczące cyfryzacji użytkowania nowych technologii zaprzątały mi głowę. Teraz jednak nadszedł listopad i moje myśli powędrowały w kierunku Zrównoważonego Rozwoju. Dlaczego? W tym miesiącu odbywa się Tydzień Edukacji Globalnej.  Chciałabym poruszyć to zagadnienie, które jest mi ogromnie bliskie. Zawsze starałam się poruszać z uczniami tematy aktualne i  trudne. Wplatać nawet w najbardziej dalekie tematy dygresje tak aby zwracać uwagę moich dzieci na to co nas otacza. Różnie to wychodziło. Jednak w tym roku szkolnym postanowiłam zadziałać profesjonalnie hehe. Korzystam z pomocy Centrum Edukacji Globalnej gdzie znajduje masę inspiracji. Te materiały zmuszają mnie do kreatywnej pracy i jestem przeszczęśliwa, że udaje mi się realizować moje postanowienie. Każdego dnia czuje się bardziej nakręcona i zbuntowana aby otwierać umysły dzieci i młodzieży na problemy globalne. Dlaczego?

Bo… Świat staje się coraz mniejszy i coraz bardziej czujemy wzajemny wpływ ludzi z rożnych stron świata. Każdego dnia człowiek otwarty na otaczającą rzeczywistość widzi jak bardzo zmienia się ta planeta. Obserwujemy zmieniający się klimat, wdychamy produkowane przez nas samych zanieczyszczenia, słyszymy w telewizji o kolejnych katastrofach- nie tylko my ale i dzieci widza i słyszą nie rozumiejąc co  i dlaczego się dzieje. My dorośli mamy obowiązek wyjaśnić młodemu pokoleniu dlaczego ich jakość życia pogarsza się oraz przestrzec i nauczyć ich czego nie robić. Musimy przygotować pokolenie do wyzwań, wyposażyć  w umiejętności aklimatyzacji w nowym ładzie.

Jak…. Każdy z nas odpowiedzialny jest w jakimś stopniu za sytuację globalną, mamy wpływ to co się dzieje nawet na drugim końcu świata. Nawet każde nasze małe działanie powoduje reakcję. Dzięki świadomym wyborom wpływamy na przyszłość. To my  musimy od małego wpajać pewne zachowania, system wartości odpowiednio dostosowany do zmian cywilizacyjnych oraz uczyć krytycznego myślenia bo problemy mnożą się końca nie widać i niestety nie znikną tak szybko. Za przyszłość odpowiadamy wszyscy i należy uświadamiać od dziecka że przyszłość jest w ich rękach. Bo czym skorupka za młodu .. itd. 😉